Dlaczego warto chodzić z dziećmi na basen?
Dzieci plus woda to zazwyczaj wspaniała zabawa. Niestety łączy się to z uciążliwym sprzątaniem, jeśli odbywa się w domu.
Jest jednak idealne miejsce, gdzie dzieci i rodzice mogą beztrosko pluskać się w wodzie. Basen. A w nim czysta i ciepła woda oraz wiele atrakcji: zjeżdżalnie, fontanny, piłki, dmuchane zabawki.
Ale zabawy w wodzie to nie tylko forma atrakcyjnego spędzenia czasu. Jeśli zadbamy o to, aby nasze dzieci nauczyły się pływać i regularnie korzystały z basenu przyczynimy się do ich prawidłowego rozwoju i zdrowego trybu życia. Pływanie uznawane jest za jedną z najdoskonalszych form aktywności, odpowiednią dla osób w każdym wieku, również dzieci. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca uprawianie pływania przynajmniej trzy razy
w tygodniu.
Ta sama Organizacja ostrzega, że pokolenie dzisiejszych dzieci może być pierwszym od bardzo długiego czasu, które będzie żyło krócej niż ich rodzice. Przyczyni się do tego m.in. brak ruchu i zła dieta. Nie mogąc pozwolić, aby nasze dzieci, za naszym przyzwoleniem, rujnowały swoje zdrowie, zabierajmy je sprzed telewizora lub komputera i proponujmy aktywne spędzenie czasu np. na basenie.
Basen na zdrowie!
Pływanie ma wiele wskazań zdrowotnych. Sprawia, że dzieci są sprawniejsze fizycznie i nabierają odporności.
Do dobroczynnych skutków pływania należą:
- hartowanie organizmu – kiedy dziecko pływa, jego naczynia krwionośne na przemian kurczą się i rozkurczają. Po kilku miesiącach takiej gimnastyki naczynia krwionośne są na tyle elastyczne, że nie reagują skurczem na nagłą zmianę temperatury. A to właśnie taki skurcz naczyń krwionośnych sprzyja przeziębieniom.
- lepsze dotlenienie – podczas pływania dzieci są często lepiej dotlenione niż podczas spaceru po parku. Wysiłek, jaki organizm musi podjąć podczas pływania powoduje, że płuca się rozszerzają. A to sprawia, że całe ciało jest lepiej dotlenione, a krew krąży szybciej.
- utrata zbędnych kilogramów – pływanie, jak każdy sport, może być skuteczne w odchudzaniu. Opór wody sprawia, że mięśnie muszą mocniej pracować, aby się w niej poruszać. Efektem jest większe spalanie tłuszczu i zwiększenie masy mięśniowej. Informacja ta jest szczególnie ważna w obecnych czasach, gdy coraz więcej dzieci boryka się z nadwagą.
- ulga dla astmatyków – alergolodzy uważają, że pływanie to idealny sport dla dzieci z astmą. Badania wykazały, że już po 6 tygodniach regularnego pływania oskrzela małego astmatyka zaczynają lepiej pracować, ustają ataki kaszlu, zmniejszają się duszności, zanika chrapanie.
Ale ostrożnie! Dzieci z alergią wziewną mogą mieć uczulenie na opary chloru, dlatego wybierzmy dla nich baseny ozonowane.
Ozonowanie zapewnia czystość mikrobiologiczną oraz nie ma szkodliwego wpływu na człowieka. Dodatkowo niszczy nie tylko bakterie, tak jak chlor, ale także wirusy, cysty i ameby. - lepsza równowaga – falowanie wody stymuluje ośrodek równowagi w mózgu, co przekłada się na coraz lepsze poczucie balansu dziecka. Udowodniono także, że dzieci, które regularnie chodzą na basen lepiej panują nad ruchami swojego ciała i lepiej rozwijają się motorycznie niż ich rówieśnicy, którzy nie chodzą na basen.
- wzmocnione mięśni kręgosłupa – mali pływacy, którzy regularnie korzystają z basenu, nie mają problemów z kręgosłupem. Wypracowane mocne mięśnie pleców dobrze podtrzymują chwiejny kręgosłup. Pływanie jest też terapią dla dzieci z rozmaitymi skrzywieniami pleców (w takim przypadku trzeba uzgodnić z lekarzem, jaką techniką powinno dziecko pływać). Zajęcia na basenie są także jedną z metod rehabilitacji niemowląt i starszych dzieci z nieprawidłowym napięciem mięśni.
- silniejsza więź z rodzicami – woda jest idealnym środowiskiem do zabawy z rodzicami. Pomaga w zbudowaniu więzi emocjonalnej między dzieckiem a rodzicami aktywnie uczestniczącymi w zajęciach na basenie.
Oprócz tego, pływanie kształtuje takie cechy motoryczne jak: szybkość, siłę i wytrzymałość, a także wyrabia w młodym człowieku ważne cechy osobowości, m.in.: dyscyplinę, samodzielność, odwagę i systematyczność.
Niemowlę na basenie?
Coraz popularniejsze staje się zabieranie na basen niemowlaków. Biorąc pod uwagę fakt, że każdy z nas urodził się z odruchem pływania, wydaję się to naturalne. Małe dzieci uwielbiają wodę. Wykorzystajmy to, żeby nauczyć nasze dzieci prawidłowych zachowań w wodzie. Może się zdarzyć, że uratujemy im tym życie. Poniższy filmik jest na to dowodem.
Ale trzeba być ostrożnym, nie robić nic na siłę. Zbyt gwałtowny kontakt z wodą może przestraszyć dziecko i odwlec w czasie kolejną wizytę na basenie. Dobrym pomysłem może być skorzystanie ze specjalnego kursu pływania dla maluchów. Pod okiem instruktora zarówno dzieci jak i rodzice będą czuli się bezpieczniej.
Pływanie nie dla każdego?
Choć pływanie wzmacnia organizm dziecka, to jednak nie wszystkie maluchy mogą chodzić na basen. Pływać nie powinny np. dzieci z silnym refluksem żołądkowo-przełykowym oraz dzieci z nawracającym zapaleniem ucha środkowego.
Przeciwwskazaniami są także m.in. infekcje dróg oddechowych, choroby przewodu pokarmowego, choroby skóry i przewlekłe infekcje układu moczowego.
Zanim wybierzemy się na basen z małym dzieckiem dobrze jest zasięgnąć opinii lekarza. To on powinien zdecydować, czy dziecko jest gotowe rozpocząć naukę pływania. Jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań, pozostaje wybór atrakcyjnego, spełniającego nasze wymagania basenu.