Jak oszczędzać wodę w basenie prywatnym?
To pytanie, które zadają sobie wszyscy właściciele własnych kąpielisk. Nie ma się co dziwić, ponieważ wymiana wody na nową bądź jej częste uzupełnianie są dość czasochłonne, a w dodatku wiążą się z dodatkowymi kosztami. W tym poradniku skoncentrujemy się na tym, w jaki sposób zapobiegać jej nadmiernemu „uciekaniu” z basenu – obiecujemy, że nie będziemy przy tym lać wody!
Szybkie parowanie wody – czy można temu jakoś zapobiec?
Parowanie wody w basenie ogrodowym jest zjawiskiem normalnym, jednakże kiedy ubytek wody jest znaczny i nie jest następstwem wielkiej „chlapiącej” imprezy w basenie, powinno to wzbudzić jego niepokój – sygnalizuje to bowiem, że w basenie pojawił się ubytek. Jednak w tym wpisie blogowym nie koncentrujemy się na rozwiązywaniu problemów związanych z przeciekaniem, a na skutecznych sposobach oszczędzania wody basenowej. Ważną rolę w tym wypadku odgrywa wspomniane wcześniej parowanie. Przyczynia się w sposób istotny do utraty wody w niecce. Można jemu zapobiec! W jaki sposób? Konieczne będzie zakrycie basenu, gdy się z niego nie korzysta. Do tego celu świetnie sprawdzi się profesjonalne zadaszenie, automatyczna roleta basenowa lub zwykła folia bąbelkowa – nakładana na taflę wody. Na taki, powiedzmy, basen przydomowy kryty warto zdecydować się już w momencie podjęcia decyzji o jego budowie. Czasami, jak w przypadku rolet automatycznych podwodnych, konieczne są odpowiednie prace konstrukcyjne, już w momencie konstruowania niecki.
Dbanie o basen = oszczędzanie?
Kiedy zwraca się dużą uwagę na to, aby basen sezonowy lub basen całoroczny ogrodowy był cały czas zadbany, zapobiega się wielu późniejszym problemom. Naprawa usterek wynikających z zaniedbania znacznie nadwyręża również domowy budżet. Z tego też względu warto zawczasu zainteresować się tematem pielęgnacji wody, np. jej filtrowaniem. Zaleca się, by pompa pracowała kilka godzin dziennie – cała woda powinna być przefiltrowana przynajmniej 3-4 razy na dobę. Innym istotnym aspektem jest dbałość o jej jakość bakteriologiczną. Nie można zapomnieć o tym, by jej pH mieściło się w przedziale od 7,0 do 7,4. Dozowanie dezynfektanta powinno odbywać się w miarę możliwości automatycznie. Ciekawym rozwiązaniem jest również zainstalowanie elektrolizera soli, czyli urządzenia, które produkuje chlor w sposób automatyczny, lokalnie w wodzie. Stosowanie prawidłowo tego typu rozwiązań sprawi, że woda w basenie nie będzie musiała być tak często zmieniana na nową.
Cenna porada: wielu właścicieli prywatnych basenów w momencie, gdy woda w niecce zrobi się zielona, od razu chcą ją zmienić na nową – jednak nie zawsze jest to konieczne. Przed podjęciem tego typu kroków warto zastosować specjalistyczne środki chemiczne pod okiem ekspertów od techniki basenowej. Bardzo często wodę uda się „uratować”.
STOP skokom do wody!
Skoki do wody są uwielbiane zwłaszcza przez najmłodszych użytkowników basenu. Często skutkują one jednak rozpryśnięciem wody basenowej poza nieckę. Oczywiście nie jest to duża ilość, ale gdy skoki te są regularnie praktykowane, również przez starszych, to nie ma co ukrywać, że wody w basenie będzie ubywało. Należy wziąć to pod uwagę, zastanawiając się, skąd ta woda „ucieka”.
Basen kryty na podwórku to marzenie niejednego właściciela działki. Nierzadko koszty wybudowania takie atrakcji są spore, dlatego już podczas budowy warto zastanowić się dzięki jakim rozwiązaniom zaoszczędzimy wodę i energię w czasie jego późniejszej eksploatacji. Dobór odpowiedniej wydajności oraz dobrze wykonanych urządzeń na pewno nam w tym pomoże.