Chodzenie na basen miejski albo pływanie we własnym przydomowym to bardzo zdrowa aktywność fizyczna i dobra forma ćwiczeń, aby zwiększyć wydolność całego organizmu. Jednak dla wielu z nas istnieje jedna negatywna rzecz związana z pływaniem, a mianowicie specyficzny zapach chloru, który otacza nas tam przez cały czas. Dzieje się tak dlatego, że woda basenowa wymaga regularnego uzdatniania i dbania o jej czystość, a chlor jest pierwiastkiem pozwalającym na skuteczne niszczenie bakterii oraz wszelkich innych mikroorganizmów.

Jeśli korzystamy z basenu miejskiego, nie mamy niestety wpływu na sposób oczyszczania zawartej w nim wody, ale w naszych przydomowych basenach możemy zamiast specjalnych tabletek czy granulatu z chlorem zdecydować się na inne metody, które nie zostawiają uciążliwego zapachu, a w równie dobry sposób oczyszczają wodę.

 

Lampy UV

Jedną z metod oczyszczania wody znajdującej się w basenach jest jej naświetlanie lampami emitującymi promieniowanie ultrafioletowe. Pozwala ono na usunięcie prawie stu procent bakterii i wszelkich innych drobnoustrojów rozwijających się w wodzie poprzez destrukcję ich DNA. Takie oczyszczanie wprawdzie na koniec uzupełnia się dezynfekcją chlorem, ale światło UV ma tę zaletę, że utlenia związki chloru odpowiedzialne za nieprzyjemny zapach i dzięki temu woda zostaje pozbawiona charakterystycznej nieprzyjemnej woni.

 

Metoda ozonowania

Nowym skutecznym sposobem uzdatniania wody basenowej jest proces ozonowania, który pozwala na szybkie i wydajne jej oczyszczanie bez używania uciążliwego chloru. Ozon to trójatomowe cząsteczki tlenu, które po wprowadzeniu do basenu rozpadają się na dwuatomowy tlen, jednocześnie podczas tego procesu usuwając z wody wszelkie wirusy, bakterie, grzyby oraz inne mikroorganizmy. Dzięki ozonowaniu z wody znika również nieprzyjemny zapach i wszelkie zazielenienia. Ta metoda daje pewność całkowitego oczyszczenia wody w naszym basenie bez używania uciążliwego chloru i pozwala cieszyć się pływaniem bez specyficznego i nieprzyjemnego zapachu.